Przegrana juniorów
01.04.2017 r. Wiekowianka Wiekowo - Bajgiel Będzino 1-2 (0-0) br. Tomasz Hawryluk
Skład: Maciej Prończuk ( od 46 min. Robert Popławski)- Michał Zoruk, Paweł Płotka, Kacper Kusyk, Kacper Czapliński, Karol Niźiński, Fabian Szewczyk (od 46 min. Kamil Zbylut), Rafał Płotka (od 46 min. Bartłomiej Sarna), Damian Otto, Hubert Grzyb, Tomasz Hawryluk (od 62 min. Michał Pawlewski)
Pierwsza połowa meczu to nieznaczna przewaga zespołu gości. Nasi zawodnicy realizowali założenia trenera i starli się grać z kontry. W tej częsci gry w zasadzie żaden z zespołów nie sworzył sobie okazji do strzelenia bramki. Druga połowa to bardziej widoczna przewaga gości, jednak ich akcje z reguły kończyły się przed linią szesnastego metra, a strzały były bardzo niecelne. Nasz zespół konsekwentnie i umiejętnie się bronił i starał się wyprowadzać kontry. Po jednej z nich Tomasz Hawryluk znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości i pewnym strzałem dał nam prowadzenie. W 80 minucie meczu za zagranie ręką w naszym polu karnym sędzia wskazał na jedenasty metr. Badzo dobrą interwencją popisał się Robert Poławski i w dalszyrym ciągu prowadziliśmy. Niestety euforia po obronie karnego przez Roberta sprawiła, że nie upilnowaliśmy zawodka gości, który dosłownie chwilę potem srzałem w krótki róg nie dał szans naszemu bramkarzowi. Od tego momentu goście jeszcze bardziej nas przycisnęli czego efektem niestety była druga bramka. W doliczonym czsie gry mieliśmy rzut wolny po którym w zamieszaniu podbramkowym nie potrafiliśmy oddać strzału na bramkę gości.
Niestety po meczu doszło do bardzo gorszącej sytuacji bowiem goście tak cieszyli się ze zwycięstwa, że uszkodzli nam drzwi w szatni, połamali uchwyt na papier toaletowy i śmietnik. Przybyła na miejsce policja sporządziła stosowną dokumentację. Będziemy od gości domagać się pokrycia kosztów naprawy tego wszystkiego. Ze zwycięstwa należy zawsze się cieszyć, ale nie w taki sposób.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.