PANEL

www.remart-wiekowo.pl

Zrobiliśmy to...

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
 

24.06.2017 r.  Wiekowianka Wiekowo - Błonie Barwice 1:2 (1:1) br. Tulin Patryk

Skład: Kapała Marek- Szczepaniak Mateusz, Szczygieł Piotr kpt., Kępka Kamil, Krupski Dariusz, Rogala Szymon, Śniadecki Wojciech (od 80 min. Kubicki Szymon), Parus Marcin, Balcerek Karol, Jaworski Patryk, Tulin Patryk (od 77 min. Kowalski Damian)

Rezerwowi: Szmajdziak Łukasz, Hliwa Kacper

Nieobecni: Ratajczyk Bartłomiej i Wilk Mateusz (kontuzja), Gorgol Mateusz (pauza po 4 ż.k.), pozostali poza kadrą meczową

Żółte kartki:  Parus Marcin, Szczepaniak Mateusz x 2 i Śniadecki Wojciech

Czerwona kartka: Szczepaniak Mateusz (w konsekwencji 2 żółtych)

Przed ostatnią kolejką o ligowy byt oprócz nas walczyły jeszcze: Olimp Złocieniec, Błonie Barwice i Bałtyk II Świeszyno/Koszalin. Każda z tych drużyn miała los we własnych rękach, bo zwycięstwo w każdym przypadku dawało utrzymanie. Wariantów było jednak jeszcze kilka, ale tu o losie decydowały wyniki w innych spotkaniach. Dla nas nie oglądając się na innych utrzymanie dawał już remis, ale jak się gra na remis to można równie dobrze przegrać. Wyszliśmy więc na mecz z mocnym postanowieniem wygrania go i nie oglądania się na wyniki innych. W 10 minucie strzał Marcina Parusa broni bramkarz gości, a dobitka Patryka Jaworskiego z 7 metrów przechodzi wysoko nad poprzeczką. Dziesięć minut później strzał Patryka Jaworskiego na słupek zbija bramkarz Błoni, ale przy dobitce Patryka Tulina jest już bezradny. Kilka minut później osobisty dramat przeżył Mateusz Szczepaniak, który w ciągu dwóch minut zarobił dwie żółte kartki i wyleciał z boiska. Do tego momentu tj. do 27 minuty to my nadawaliśmy ton grze. Od tego momentu sytuacja drużyny znacznie się pogorszyła. Goście mając jednego zawodnika więcej zaczęli uzyskiwać przewagę. W 40 minucie po rykoszecie Marek Kapała ratuje nas od utraty bramki, ale chwilę później jest bezradny po plasowanym strzale z około 14 metrów. Był to ewidentny błąd naszych środkowych obrońców. Remis utrzymał się do końca pierwszej połowy. Od początku drugiej goście grający z wiatrem mocno nas przycisnęli i kilka razy zakotłowało się w naszym polu karnym, ale nie doszli oni do czystej sytuacji bramkowej. My mimo osłabienia mieliśmy dwie wyborne sytuacje na objęcie prowadzenia, ale znakomitych sytuacji nie wykorzystali Patryk Tulin i jego imiennik Jaworski, a dwa strzały Marcina Parusa minimalnie minęły bramkę gości. W 60 minucie kapitalną paradą popisał się Marek Kapała, który wybronił piłkę zmierzającą po rzucie wolnym w samo okienko. Goście rozgrywając bardzo dobry mecz swoje starania zwieńczyli w 73 minucie. Po silnym strzale z dystansu do piłki odbitej od poprzeczki najszybciej doszedł napastnik Błonie i bez trudu umieścił ją w naszej bramce. Mając wynik i przewagę jednego zawodnika goście długo grali piłką, opóźniali jak tylko mogli grę starając się dowieść korzystny wynik do końca. My staraliśmy się wyrównać , by nie liczyć na pomoc Sławy Sławno, która w tym momencie wygrywała 3:1 z Olimpem Złocieniec. Po jednym z naszych ataków strzał Marcina Parusa trafił w słupek. Mimo porażki dzięki wygranej Sławy i korzystnemu bilansowi bezpośrednich meczy wyprzedziliśmy Olimp Złocieniec, który na dzień dzisiejszy wylądował w regionalnej okręgówce. Zrobiliśmy więc coś co na początku sierpnia ubiegłego roku było tylko nieśmiałym marzeniem. Po spadku z IV ligi i odejściu 90 % zawodników z pierwszego składu praktycznie byliśmy bez drużyny. Na dodatek zespół mimo ważnej umowy zostawił także trener Łukasz Korszański. Byli nasi zawodnicy zasilili szeregi głównie IV ligowej Astry Ustronie Morskie (Szynkowski Grzegorz, Lipski Marcin, Pooch Dominik i Gliński Grzegorz), z którą zaliczyli spektakularny spadek i Arkadii Malechowo (Stępniak Krzysztof, Kalinowski Adrian, Rogala Szymon), która właśnie kosztem Astry rzutem na taśmę utrzymała ligowy byt. Grając pospolitym ruszeniem jesienią zebraliśmy 13 punktów, ale też zdobyliśmy bezcenny czas, czas który wykorzystaliśmy znakomicie. Misji skazanej przez wielu na porażkę podjął się nasz wychowanek trener Łukasz Szmajdziak dla którego była to pierwsza praca z zespołem seniorskim.  Dotychczas w klubie prowadził drużyny młodzieżowe. Byliśmy pewni, że tylko Łukasz jest w stanie to wszystko ogarnąć. Dziękujemy ci, że podjąłeś się tego zadania. Razem ze wszystkimi zawodnikami, którzy przez ten rok przewinęli się przez drużynę, dokonaliście naprawdę wielkich rzeczy. Udowodniliśmy wbrew opiniom niektórych byłych zawodników, że bez nich wylądujemy w A klasie, że wcale tak nie musiało się stać.  Jak sami widzicie poradziliśmy sobie i bez was . Czas na bardziej szczegółowe podsumowania przyjdzie później. Przykro również nam, że zawiedliśmy oczekiwania sporej rzeszy naszych gminnych kolegów, ale jak już ktoś wcześniej napisał "wiadomości o śmierci Wiekowianki Wiekowo okazały się przedwczesne". Niebawem ukażą się podsumowania i oceny minionego jednego z najtrudniejszych sezonów w najnowszej historii klubu. Zapewne będą też kulisy działań zarządu i wszystkich innych, którym dobro klubu leżało na sercu.

Komentarze   

-13 #5 Oleksy 2017-06-26 19:27
Cytuję Olek:
Panie adminie tytuł powinien być inny. Obecny niezbyt pasuje. Specjalne podziękowania dla Korony Człopa która odpuscila mecz w Wiekowicach bo gdyby zespół gości tamtego meczu przyjechał ,prawdopodobnie teraz bylby żal i lament na stronie klubu. Wiec Korona dziekujemy,dziękujemy!

Jak by nie patrzeć, Korona nie przyjechała. Teraz można gdybać, mogła przyjechać to by się każdy przekonał. Gratulacje dla zawodników!
Cytować
+12 #4 Olek 2017-06-26 16:15
Panie adminie tytuł powinien być inny. Obecny niezbyt pasuje. Specjalne podziękowania dla Korony Człopa która odpuscila mecz w Wiekowicach bo gdyby zespół gości tamtego meczu przyjechał ,prawdopodobnie teraz bylby żal i lament na stronie klubu. Wiec Korona dziekujemy,dziękujemy!
Cytować
-10 #3 Wiek. 2017-06-25 16:58
Najlepszy prezent na 60 lecie klubu 1957-2017 chyba dobrze liczę? Gratulacje
Cytować
-16 #2 f dsgsdf 2017-06-25 07:15
nie ma takiego słowa jak "uwięczyli"

ADMIN:
Odp. Trafna uwaga, poprawione. :):):)
Cytować
-2 #1 kibic 2017-06-24 21:50
Gratulacje dla wszystkich zawodników bez wyjątku. Podjęliście się misji nie wykonalnej. Nie mówiliście że nie ma z kim grać, zagraliście i zrobiliście to. Teraz będziemy tylko lepsi. MOCNI RAZEM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Cytować

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież

MECZE


 

SENIORZY KL. O. GR.3

 logooo.jpg

 0 : 8

(0:3)

 

 

 
 
WIEKOWIANKA WIEKOWO GKS Manowo

Mecz mistrzowski

13.04.2024 r. godz. 11

Stadion w Wiekowicach 

 
Koszalin: D1 Młodzik Gr. 9
 

  

1 : 3

(0:1)

 

 

 logooo.jpg
Strong Zielenica Wiekowianka Wiekowo/Szkoła Dobiesław 

 

 Mecz mistrzowski 13.04.2024 r, godz. 15

Boisko gminne w Zielenicy

 

 
 

  

 

 

 

 

TABELE

SENIORZY  
LP ZESPÓŁ
M PKT + / -
  1. GKS Manowo
21 54 81:19
 2.    Zefir Wyszewo 21  51 68:23
3.  SOKÓŁ KARLINO 21 
 44
 49:27
4. 
 AP Fenestra Kotwica  Kołobrzeg  21
 43
 63 :20
  5.
Gryf Polanów  21
38 55:33
6.   Sława Sławno  21
 37  48:25
7.     Astra Ustronie Morskie 21 
 36
53:34
8.   VIMOBILIA BĘDZINO 21  29  37:41
9.
 Wybrzeże Biesiekierz   21
25
 34:43
10.   Radew Białogórzyno 21  24  38:63
11.  Wiekowianka Wiekowo  21  21  46:56
12  Victoria Sianów  21  18  29:40
13.  Pomorzanin Sławoborze  21  17  36:69
14.  ISKRA  BIAŁOGARD  21  13  267:73
15.  GŁAZ TYCHOWO  21  12  17:56
16.  Arkadia Malechowo  21  9 24:816

 

 Koszalin: D1 Młodzik Gr. 9
LP ZESPÓŁ M PKT + / -
1.  Sława Sławno
12 36 130:9
2.     Bałtyk Koszalin   12  33  70:15
3.  Wieża Postomino  12  24  36:38
4.      Zryw Kretomino  12 22  36:17
5.   Gwardia Koszalin  11  21  67:23
6.    MKS Rozwój Koszalin   12 19 63:40
7.   UKS Orlik Darłowo  13  18 42:67
8.  Żaki Sławno  12  18 54:37
9.    Strong Zielenica  12 9 26:100
10.
Victoria SP 2 Sianów  12  6 29:85
11 Victoria Sianów  12  6 22:81
12. Wiekowianka Wiekowo/Szkoła Dobiesław 12 3 12:75