DERBY...
Zespół gości w pierwszych dwóch meczach odniósł dwa zwycięstwa: najpierw wygrał 4-3 ze Strongiem w Zielenicy a w zeszłym tygodniu u siebie pokonał Radew Białogórzyno 2-1. Widać więc, że zespół Błękitnych, z kompletem 6 punktów bardzo udanie wszedł w sezon. Dla porównania w zeszłym sezonie w 14 kolejkach zdołali zgromadzić zaledwie o punkt więcej (czyli 7), zajęli przedostatnie miejsce i gdyby nie to, że sezon został przerwany ze względu na pandemię i nie było spadków to teraz być może graliby o klasę niżej.
Jeśli chodzi o nasze ostatnie potyczki z tym zespołem to mamy raczej pozytywne wspomnienia. W poprzednim sezonie wygraliśmy 3-1, w sparingu przed rozpoczęciem obecnego sezonu również byliśmy górą (2-1). W związku z tym, mimo że aktualnie w tabeli jesteśmy niżej, niż nasz przeciwnik to przystępujemy do tego meczu w roli faworytów.
Po dwóch wyjazdowych remisach można chyba powiedzieć, że apetyty wśród sympatyków Wiekowianki i w samym klubie były nieco większe, ale z drugiej strony należy te wyniki szanować. Gra nie wyglądała jak na upalny początek sezonu źle, przy nieco lepszej skuteczności i większej dozie szczęścia równie dobrze moglibyśmy mieć na koncie sześć a nie dwa punkty. No ale nie ma co gdybać, bo jak mawia klasyk: liczy się to, co w sieci. Tym bardziej naszym zawodnikom zależeć będzie na odniesieniu pierwszego zwycięstwa, w dodatku przed własną publicznością. Przypomnijmy, że w poprzednim sezonie rozegraliśmy w Wiekowicach sześć meczów, teren ten stał się twierdzą nie do zdobycia - wszystkie mecze wygraliśmy strzelając przy tym 29 goli.
Liczymy, że jutro ta passa zostanie podtrzymana a zdobyte 3 punkty pozwolą nam na rozpoczęcie marszu w górę ligowej tabeli.