Pierwszy sparing
07.08.2016 r. GKS Leśnik II Manowo – Wiekowianka Wiekowo 1:1 (1:1) br. zaw. test. (kr.)
Skład: Kapała Marek- Kępka Kamil, Zoruk Michał, Śniadecki Wojciech kpt., Siwicki Kamil, Kowalski Damian i pięciu zawodników testowanych
Po przerwie na zmiany wchodzili: Hawryluk Tomasz, Cisek Jacek, Malec Jakub, Denkiewicz Marcin i jeden zawodnik testowany.
Nieobecni brani pod uwagę: Tulin Patryk, Kubicki Szymon, Szczepaniak Mateusz i Hyjek Dawid (praca), Hliwa Kacper (kontuzja), Popławski Robert (nie stawił się na zbiórkę).
Po olbrzymich perypetiach związanych z odejściem praktycznie całego IV ligowego składu i rezygnacji trenera Łukasza Korszańskiego udało się nowemu trenerowi Łukaszowi Szmajdziakowi w ciągu tygodnia zrobić to co nie udało się przez trzy tygodnie poprzedniemu trenerowi, że mogliśmy w końcu zagrać przynajmniej jeden sparing przed startemu rozgrywek. Jak na pospolite ruszenie był to niezły mecz w naszym wykonaniu. Widać było brak zgrania, ale także widać było, że zespół starał się realizować założenia taktyczne i praktycznie przez cały mecz nie popełnił większych błędów. Na tle doświadczonych zawodników gospodarzy nasza młodzież wyglądała nieźle. Obie bramki padły po rzutach karnych w 32 min. dla gospodarzy i 39 min. dla nas. Dzisiejszy mecz dał trenerowi sporo materiału do rozmyślań, bo niektórzy zawodnicy mimo braków treningowych spisali się dużo lepiej niż można się było tego po nich spodziewać. Przed nami jeszcze dwa treningi i sobotni mecz z Bałtykiem II Koszalin. Po zakończonym meczu trener gospodarzy Piotr Pawluch chwalił naszych zawodników mówiąc, że jeszcze nie jednemu zespołowi z K.K.O. napsujemy krwi. Oby miał rację. Korzystając z okazji dziękujemy gospodarzom, że mimo napiętego terminarza znaleźli czas na rozegranie tego sparingu.
Komentarze
Kpiną to jest Twoja ortografia i brak umiejętności napisania poprawnie choćby pół zdania. Bez odbioru
Benek srenek przestań jęczeć. To ile chciałeś tej wyjściówki a ile ci zaproponowali?? wal śmiało poczytamy ocenimy.Ja bym ci nie dał nawet pięciu dych za mecz. jak to była przysłowiowa złotówka czy nawet 10 to wal ile to było, dlaczego ty nie opuściłeś tej dychy tylko klub miał ci ją dać? Przecież gadaliście, a przynajmniej część z was że nie o kasę chodzi tylko puszczaliście głodny tekst ” z kim ja będę grał? 8 ludzi chodzi i wzajemnie mówi to samo. z kim ja będę grał....cdn
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.