Uziemiona Iskra
16.10.2021 r. Iskra Białogard - Wiekowianka Wiekowo 1:4 (0:1) br. Kowalski Kamil, Wasilewski Dawid, Zawolik Damian, Sobolewski Aleksander po 1
Skład: Maciejewski Kacper - Kruk Dominik, Szczygieł Piotr kpt., Madera Kajetan, Sorbian Daniel, Ponurko Mateusz, Pooch Dominik, Szynkowski Grzegorz (od 70 min. Sobolewski Aleksander), Zawolik Damian (od 82 min. Wieczorek Adrian), Wasilewski Dawid, Kowalski Kamil (od 80 min. Wąsowicz Kacper)
Rezerwowi: brak
Nieobecni: Stępniak Krzysztof, Kołodziejczyk Cezary i Kwiecień Szymon (kontuzje), Lipski Marcin, Madejek Maksymilian i Markowski Adrian (praca), Gołofit Gabriel (sprawy osobiste)
Żółte kartki: Zawolik Damian
Po Gryfie i Wybrzeżu był to kolejny mecz z zespołem z górnej połówki tabeli i mimo, że było to na boisku przeciwnika odnieśliśmy kolejne wysokie zwycięstwo. Można zadać więc pytanie, czy to my jesteśmy tak mocni, czy przeciwnicy tak słabi?. Jak zwykle prawda zapewne leży gdzieś po środku, a najważniejsze mecze jeszcze przed nami. Sobotnie spotkanie stało na dobrym poziomie, w czym zasługa obu zespołów, a wynik końcowy długo był sprawą otwartą. Pierwsza połowa była niezwykle wyrównana, a sytuacji bramkowych po obu stronach było jak na lekarstwo. Nam udało się wykorzystać błąd gospodarzy w 28 minucie, kiedy to Damian Zawolik po akcji lewą strona położył na ziemię jednego z obrońców i precyzyjnie dośrodkował do nie pilnowanego Kamila Kowalskiego, który przelobował dysponującego znakomitymi warunkami bramkarza gospodarzy i tym samym otworzył wynik. Do końca pierwszej połowy mimo starań obu stron wynik nie uległ już zmianie. Na drugą połowę wyszliśmy chyba niezbyt skoncentrowani, bo już w 47 minucie po stracie piłki w środkowej strefie bioska przez Kamila Kowalskiego gospodarze przeprowadzili szybką kontrę prawą stroną zakończoną wyrównująca bramką. Przez następny kwadrans byliśmy mocno naciskani przez gospodarzy, ale zwycięsko przetrwaliśmy ten okres i w 62 minucie po akcji lewą stroną Dawid Wasilewski płaskim strzałem w krótki róg wyprowadził nas ponownie na prowadzenie. Pięć minut później miała miejsce koronkowa akcja w wykonaniu Dawida Wasilewskiego i Damiana Zawolika, najpierw ten pierwszy podcinką wrzucił piłkę za plecy obrońców gospodarzy, do której dopadł Damian Zawolik i lobując bramkarza powiększył naszą przewagę. To naprawdę było przedniej marki. Po tym ciosie widać było, że gospodarze mocno to przeżyli i nie byli w stanie już wykrzesać sił by odwrócić losy tego spotkania. Wynik spotkania ustalony został w 80 minucie, kiedy to Dawid Wasilewski prostopadłym podaniem uruchomił wprowadzonego dziesięć minut wcześniej Aleksandra Sobolewskiego, który ubiegł bramkarza gospodarzy i umieścił piłkę po raz kolejny w bramce Iskry. Za tydzień podejmujemy Victorię Sianów.