Victoria Victorii
09.10.2022 r. Victoria Sianów - Wiekowianka Wiekowo/Szkoła Dobiesław 6:4 (2:1) br. Sikora Jakub -2, Sady Aleksander i Chyski Kajetan po 1
Skład: Staniszewski Dawid - Wierzbicki Igor, Wyrostek Mateusz kpt., Lichocki Julian, Gibuła Michał, Brzeziński Piotr, Kiełczewski Oliwier, Chyski Kajetan, Sikora Jakub
Na zmiany wchodzili: Sady Aleksander i Kolanek Maksymilian
Nieobecni: Sikora Alan (zwolnienie lekarskie), Różański Mikołaj (choroba), Mrugalski Jakub, Michalski Piotr (nie stawili się na zbiórkę), Jarotek Oliwier (przerwał treningi), Boryczka Tomasz (sprawy osobiste)
W pierwszej bramki dla obu zespołów padały po stałych fragmentach gry. W 9 minucie po rzucie rożnym i sporym zamieszaniu pod naszą bramką gospodarze objęli prowadzenie. Pięć minut później po faulu na Piotrze Brzezińskim, Jakub Sikora strzałem pod poprzeczkę wyrównał stan meczu. Niestety w 18 minucie znowu po rzucie rożnym i główce gospodarze wyszli na prowadzenie. Na początku drugiej połowy po rzucie wolnym gospodarze podwyższyli swoje prowadzenie na 3:1. My odpowiedzieliśmy strzałem Kajetana Chyskiego w poprzeczkę, a dobitkę Jakuba Sikory obronił bramkarz gospodarzy. Kilka minut naszego przestoju i popełnione błędy kosztowały nas w 43 i 44 minucie utratę bramek i bardzo trudną sytuację. Ale zespół się nie załamał i w 49 minucie po strzale Jakuba Sikory wyplutą przez bramkarza piłkę Aleksander Sady umieścił w bramce gospodarzy. Gospodarze odpowiedzieli indywidualną akcją w 52 minucie, po której podwyższyli swoje prowadzenie na 6:2. Końcówka meczu należała do naszego zespołu, który strzelił dwie bramki. Najpierw w 58 minucie składną kontrę po podaniu Jakuba Sikory zakończył celnym strzałem Kajetan Chyski. W 60 minucie po strzale Jakuba Sikory i błędzie bramkarza gospodarzy ustalony został wynik meczu. Mimo przegranej, było to bardzo dobre spotkanie naszego zespołu. Były składne akcje ofensywne, było sporo strzelonych bramek, ale było też sporo błędów własnych, szczególnie w grze obronnej. Cieszyć musi fakt, że coraz większa ilość zawodników stara się grać piłką i realizować plan trenera, a że nie wszystko jeszcze wychodzi to normalne. Po to są treningi i następne mecz. Za tydzień mecz u siebie z Orlikiem Darłowo.