Wielkanocny prezent
08.04.2023 r. Wiekowianka Wiekowo - Radew Białogórzyno 4:1 (3:1) br. Lipski Marcin x 2, Kowalski Kamil i Ponurko Mateusz po 1
Skład: Maciejewski Kacper - Kruk Dominik, Sorbian Daniel, Chojnacki Jan, Gołofit Gabriel, Ponurko Mateusz, Pooch Dominik, Zawolik Damian kpt., Lipski Marcin (od 70 min. Szukiełowicz Dominik), Stępniak Krzysztof (od 82 min. Szynkowski Grzegorz), Kowalski Kamil (od 70 min. Bigos Adrian)
Rezerwowi: Wieczorek Adrian i Sobura Zbigniew
Nieobecni: Szczygieł Piotr i Radliński Mikołaj (leczą kontuzje), Śniedziewski Goran (wyjazd świąteczny)
Żółte kartki: Gołofit Gabriel i Szukiełowicz Dominik
W porównaniu do meczu z poprzedniego tygodnia, dzisiaj trener miał w zasadzie wszystkich zdrowych zawodników do swojej dyspozycji. Przełożyło się to na naszą grę i końcowy wynik. Jedynym znakiem zapytania był występ młodzieżowca Jana Chojnackiego, który wrócił do podstawowego składu po dwutygodniowej przerwie spowodowanej urazem stawu skokowego. Nie mając dla niego zmiennika musieliśmy do końca meczu nieco się denerwować, by czasami nie grać w osłabieniu. Wszystko się jednak dobrze skończyło i dla Janka, i dla drużyny. Od samego początku meczu przejęliśmy inicjatywę i już w 10 minucie objęliśmy prowadzenie. Po wrzucie piłki z autu w wykonaniu Gabriela Gołofita dotarła ona do Damiana Zawolika, który dośrodkował ją w pole karne do wolnego Marcina Lipskiego. Uderzenie z pierwszej piłki wylądowało w bramce gości. Kiedy wydawało się, że kolejne bramki dla nas to tylko kwestia czasu goście dosyć niespodziewanie w 30 minucie doprowadzili do wyrównania. Po rzucie wolnym i błędzie naszego bramkarza piłka uderzona główką przez naszego wychowanka Marcina Chyłę trafiła do naszej bramki. Nasza odpowiedź była zdecydowana i bardzo mocna. Dwie minuty później ponownie prowadziliśmy. Po akcji lewą stroną Damian Zawolik przerzucił piłkę na prawe skrzydło do Marcina Lipskiego, ten precyzyjnie dostarczył ją na przedpole bramki gości do Kamila Kowalskiego, któremu nie pozostało nic innego jak umieścić ją w ich bramce. Jeszcze goście nie zdążyli dojść do siebie po utracie bramki, kiedy to w 39 minucie ponownie pogłębił ich Marcin Lipski, rozgrywający dzisiaj bardzo dobre spotkanie. Po akcji prawą stroną zdecydował się na indywidualne rozwiązanie i po ścięciu w lewo w pole karne strzałem po ziemi pokonał bramkarza gości. Druga połowa zaczęła się od bardziej energicznych ataków gości ,ale bez znaczących sukcesów z ich strony. Ich akcje skutecznie kasowała nasza obrona, ale generalnie żadnemu zespołowi nie udało się już stworzyć klarownych sytuacji bramkowych. Z upływem czasu mimo mobilizacji goście coraz mniej wierzyli w odrobienie strat. W samej końcówce, bo już w doliczonym czasie gry po dośrodkowaniu piłki z rogu przez Dominika Poocha, Mateusz Ponurko główką ustalił wynik spotkania. Podziękowania dla całej drużyny za przekonywujace zwycięstwo w tym przedświątecznym czasie.