30.09.2023 r. Głaz Tychowo - Wiekowianka Wiekowo 5:2 (2:1) br. Szynkowski Grzegorz i Zawolik Damian 

Skład: Chodowiec Marek - Wojcieszak Mateusz, Gogół Paweł, Chojnacki Jan, Radliński Mikołaj, Wieczorek Adrian (od 69 min. Kopytko Jakub), Bednarski Patryk (od 80 min. Grzybak Patryk), Pooch Dominik, Szynkowski Grzegorz, Zawolik Damian (C), Gabriel Kamil (od 46 min. Śniedziewski Goran)

Rezerwowi: brak

Nieobecni: Maciejewski Kacper i Zdanowicz Marek (kontuzja), Ponurko Mateusz, Ponurko Jędrzej i Śniadecki Wojciech (praca), Kowalski Kamil (sprawy osobiste), Kruk Dominik (studia), Sobura Zbigniew i Chudzik Marcin (przerwali treningi)

Po dwóch kolejnych porażkach w sobotę chcieliśmy przerwać tę passę. Po dobrym początku, kiedy to w 8 minucie po rzucie rożnym i bramce Grzegorza Szynkowskiego objęliśmy prowadzenie wydawało się, że jesteśmy na dobrej drodze, by to zrobić. Niestety tak się jednak ostatecznie nie stało. W dalszym ciągu zdarzają się nam przestojew grze, popełniamy zbyt wiele indywidualnych błędów i nie jesteśmy w stanie utrzymać odpowiedniego poziomu gry przez cały mecz. Po niedokładnym wybiciu piłki  w 31 minucie, strzale i rykoszecie gospodarze wyrównali. Kilka minut później mieliśmy dobrą okazję na ponowne prowadzenie, ale strzał Damiana Zawolika i dobitkę Grzegorza Szynkowskiego obronił bramkarz gospodarzy. Takie wydarzenia budują zespół i tak też się stało i tym razem. Tuż przed przerwą po rzucie rożnym i strzale z dystansu gospodarze objęli prowadzenie.  Po przerwie energicznie przystąpiliśmy do odrabiania strat i w 50 minucie po podaniu Patryka Bednarskiego Damian Zawolik wyrównał stan meczu. Przez następny kwadrans staraliśmy się wyjść na prowadzenie, ale nic z tego nie wyszło. A potem zespół całkowicie stanął i między 68, a 78 minutą po wyraźnych błędach stracił trzy bramki i było po meczu. Można mówić, że zabrakło kilku czołowych zawodników, ale wiedzieliśmy, że takie sytuacje będą i że się na nie godzimy więc nie tu leży problem. Bo ci co byli na boisku też prezentują spory potencjał i nie tak powinno była wyglądać gra. Potrzeba więc nam spokoju i rzetelnej analizy naszej gry i chyba więcej pracy na treningach. I na tym zakończymy to sprawozdanie.