Pewna wygrana
24.03.2018 r. Saturn Mielno - Wiekowianka Wiekowo 0:5 (0:3) br. Rogala Szymon x 2, Ratajczyk Bartłomiej, Szczygieł Piotr i Gorgol Mateusz po 1
Skład: Kapała Marek - Krupski Dariusz (od 80 min. Płotka Paweł), Szczygieł Piotr kpt., Makowski Kamil, Zacholski Wojciech, Gorgol Mateusz, Sniadecki Wojciech (od 71 min. Kowalski Damian), Siwek Konrad, Zawolik Damian (od 82 min. Zbylut Kamil), Rogala Szymon, Ratajczek Bartłomiej (od 75 min. Sobura Zbigniew)
Rezerwowi: Szmajdziak Łukasz
Nieobecni: Gogół Paweł i Zoruk Michał (praca)
Po perypetiach związanych ze startem ligi dzisiaj wyjazdowym meczem rozpoczęliśmy tę rundę. Jak zawsze na początku jest sporo obaw jak wypadnie ten pierwszy mecz. Do Mielna jechaliśmy z planem zdobycia trzech punktów i rewanżu z jesienne 1:2. W barwach Saturna wystąpiło kilku zawodników, którzy wcześniej grali u nas (Lipski Marcin, Parus Marcin, Tatarowicz Krzysztof i Sieradzki Wojciech) i mimo, że mocno się starali niewiele mogli dzisiaj zrobić. Wszyscy bez wyjątku nasi zawodnicy zagrali dzisiaj solidnie i to wystarczyło, by odnieść przekonywujące zwycięstwo. Gospodarzy napoczął już w 7 minucie grający dzisiaj bardzo dobre zawody Szymon Rogala, który po indywidualnej akcji lewą stroną pewnie przymierzył po długim rogu bramki gospodarzy. Chwilę później w podobnej sytuacji jego strzał po rykoszecie poszedł na róg. W 34 minucie znakomitej sytuacji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystuje Wojciech Sniadecki. Ale minutę później jest już 2:0 dla nas. Po szybkiej kontrze lewą stroną niesamowity dzisiaj Szymon Rogala dośrodkowuje, a zamykający akcję Bartłomiej Ratajczyk kieruje piłkę do bramki Saturna. Zanim gospodarze doszli do siebie po tych dwóch uderzeniach tuż przed przerwą dostali jeszcze bramkę do szatni. Trójkową akcję Damian Zawolik, Mateusz Gorgol i Szymon Rogala wykończył ten ostatni, odbierając tym samym chyba chęć gry gospodarzom. Plan na drugą połowę był bardzo prosty, gra na zero z tyłu i szybkie kontry bokami. Gospodarze mimo, że mocno się starali podobnie jak w pierwszej połowie nie byli w stanie poważniej zagrozić naszej bramce. My natomiast w końcowce meczu jeszcze dwa razy pokonaliśmy bramkarza miejscowych. Najpierw w 76 minucie po dośrodkowaniu Damiana Zawolika piłka dotarła do Piotra Szczygła, króry niewiele się namyślając kropnął jak z armaty umieszczając piłkę pod ladą bramki Saturna. W samej końcówce znakomity występ dzisiaj drugą już asystą zakończył Szymon Rogala, który po ograniu obrońcy w okolicach chorągiewki narożnej wyłożył jak na patelni piłkę Mateuszowi Gorgolowi, który znakomitym uderzeniem z pierwszej piłki dokończył dzieła spustoszenia. Byliśmy dzisiaj w każdym momencie lepsi od gospodarzy, a wynik 0:5 to najniższy wymiar kary. Z bardzo dobrej strony pokazali się nasi nowi zawodnicy: Kamil Makowski, Damian Zawolik i Konrad Siwek, którzy pokazali, że bedą stanowić mocny element drużyny. Mając wynik w kieszeni trener dał pograć wszystkim rezerwowym. Był to srogi rewanż za jesienną porażkę i chyba dobry prognostyk na tę rundę. Za tydzień w Wielką Sobotę na boisku w Wiekowicach czeka nas mecz z rezerwami Kotwicy Kołobrzeg. Już dzisiaj zapraszamy naszych kibiców.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.