W sześciu też można!
27.10.2019 r. Wiekowianka Wiekowo/Szkoła Dobiesław - UKS Victoria SP 2 Sianów 2:1 (0:1) br. samobójcza i Gileta Konrad
Skład: Cichy Dominik kpt.- Cichy Jakub, Gileta Jakub, Gileta Konrad, Kiełczewski Oliwier, Sikora Jakub
Nieobecni: Huba Paweł (kontuzja), Łuński Kacper (sprawy rodzinne) Krawczyk Maciej (nie stawił się na zbiórkę)
Z bardzo trudnej pozycji startował nasz zespół do dzisiejszego meczu. Z różnych względów zabrakło aż trzech zawodników, ale pozostali wcale się tym nie załamali i po amitnej walce ostatecznie zostali za to wynagrodzeni. Podobnie jak w poprzednim spotkaniu z Bałtykiem tak i dzisiaj pogoda nie rozpieszczała zawodników i zawodniczek. Silny wiatr i podający deszcz mocno utrudniały grę obu zespołom. W pierwszej połowie grając pod wiatr nie tylko skutecznie sie broniliśmy, ale kiedy to było możliwe staraliśmy się atakować. Kilka razy gorąco było pod bramką naszych przeciwniczek. Jedyną bramkę straciliśmy po mocnym strzale z dystansu. Po przerwie mieliśmy dużą przewagę, której jednak nie mogliśmy udokumentować wyrównującą bramką. Dopiero w 40 minucie po rzucie wolnym padł gol samobójczy dla nas. Zachęceni takim obrotem sprawy nasi zawodnicy resztkami sił i z wielką ambicją starali się zdobyć zwycięska bramkę. Udało się to w 50 minucie kiedy to po akcji prawą stroną piłkę dośrodkowaną przez Jakuba Sikorę do bramki dosłownie wepchnął Konrad Gileta. Kilka minut później znakomitą sytuację zmarnował właśnie Jakub Sikora przegrywając pojedynek sam na sam z bramkarką gości. Z naszej strony trzeba jeszcze indywidualnie wyróżnić naszego bramkarza Dominika Cichego, który cały mecz grał bardzo dobrze, a w 35 minucie uratował nam skórę także wygrywając pojedynek sam na sam. Wielkie brawa dla całego zespołu za ambicję i wiarę w zwycięstwo, za zdrowie zostawione na boisku, ale bez tego nie osiągnie się sukcesów.