31.07.2021 r. Wiekowianka Wiekowo - KS Sieciemin 8:3 (4:0) br. Stępniak Krzysztof, Pooch Dominik i Wasilewski Dawid po 2, Szynkowski Grzegorz i Ponurko Mateusz po 1

Skład: Maciejewski Kacper - Sorbian Daniel, Szczygieł Piotr kpt., zaw. test., Ponurko Mateusz, Wasilewski Dawid, zaw. test., Pooch Dominik, zaw. test., Stępniak Krzysztof, Szynkowski Grzegorz

Rezerwowi: brak

Nieobecni: Madejek Maksymilian, Markowski Adrian, Gołofit Gabriel i Lipski Marcin (praca), Kruk Dominik, Wieczorek Adrian i Zawolik Damian (sprawy osobiste), Kowalski Damian i Śniadecki Wojciech (grali w KS Sieciemin)

Mimo, że graliśmy dzisiaj gołą jedenastką z trzema testowanym młodzieżowcami to rozegraliśmy niezłe spotkanie pokazując  skuteczność i kilka dobrych akcji, szczególnie w kontrach. Nie oznacza to, że wszystko już gra. Niepokoić może, że w kolejnym meczu tracimy aż trzy bramki i to jest właśnie to ale. Wynik w 20 minucie otworzył Krzysztof Stępniak, który wykorzystał zamieszanie powstałe po rzucie rożnym w wykonaniu Dominika Poocha. Pięć minut później prostopadłe podanie Krzysztofa Stępniaka wykorzystał grający trener Grzegorz Szynkowski. W końcówce pierwszej połowy po dwójkowej akcji środkiem boiska Dominika Poocha i Dawida Wasilewskiego ten ostatni podwyższył nasze prowadzenie. Na początku drugiej połowy po podaniu Grzegorza Szynkowskiego Dominik Poocha po dwóch asystach z pierwszej połowy dołożył w końcu swoją bramkę dającą nam czterobramkowe prowadzenie, po którym nasi zawodnicy nieco spasowali i zostali za to ukarani utratą w 51 i 55 minucie dwóch bramek. Sygnał do poprawy gry dał w 65 minucie grający dzisiaj dobry mecz Krzysztof Stępniak, który po dośrodkowaniu Grzegorza Szynkowskiego strzałem pod ladę podyższył nasze prowadzenie. Po tym ciosie słabnący goście całkowicie oddali inicjatwę, a my po asyście zawodnika testowanego i strzale Dominika Poocha prowadziliśmy już 6:2. Co prawda po błędzie naszej obrony straciliśmy trzecią bramkę, ale nasza odpowiedź była zdecydowana. W 85 minucie po znakomitej kontrze po podaniu Dominika Poocha swoją drugą w tym meczu bramkę zdobył Dawid Wasilewski. Trzy minuty później znowu po asyście Dominika Poocha efektowną główką Mateusz Ponurko ustalił końcowy wynik. Wygrana cieszy, ale podobnie jak w Sławnie niepotrzebny był przestój, bo przy lepszym przeciwniku i mniejszym prowadzeniu moglo  być różnie. Nieźle zaprezentowali się pochodzący z AP Zryw Kretomino testowani młodzieżowcy. Za tydzień ostatni sprawdzian z Victorią Sianów, a potem już liga i wyjazdowy mecz do bewniaminka Grota Bonin.