Rewanż za puchar
09.09.2023 r. Wiekowianka Wiekowo - Astra Ustronie Morskie 5:1 (2:1) br. Ponurko Jędrzej x2, Kowalski Kamil, Zawolik Damian, Grzybak Patryk po 1
Skład: Chodowiec Marek - Kruk Dominik (od 46 min. Śniadecki Wojciech), Gogół Paweł, Chojnacki Jan, Wieczorek Adrian, Radliński Mikołaj, Ponurko Jędrzej, Ponurko Mateusz, Zawolik Damian (C), Gabriel Kamil (od 85 min. Grzybak Patryk), Kowalski Kamil
Rezerwowi: brak
Nieobecni: Maciejewski Kacper, Zdanowicz Marek, Kopytko Jakub i Bednarski Patryk (kontuzje), Pooch Dominik i Wojcieszak Mateusz (praca), Śniedziewski Goran, Chudzik Marcin, Szynkowski Grzegorz, Sobura Zbigniew (sprawy osobiste)
Żółte kartki: Chodowiec Marek
Przez pierwszy kwadrans to zespół gości miał inicatywę i lekko przeważał. Ale w 15 minucie po akcji Kamila Kowalskiego i strzale po długim rogu to my objęliśmy prowadzenie i mogliśmy je w 21 minucie podwyższyć, ale strzelec pierwszej bramki trafił w słupek w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości. Pięć minut później dobrej sytuacji nie wykorzystuje Jędrzej Ponurko. Za to goście po rzucie rożnym doprowadzają do remisu. Ostatnie słowo w pierwszej połowie należało jednak do nas, bo po rzucie karnym w 35 minucie objęliśmy ponownie prowadzenie. Skutecznym strzałem popisał się Jędrzej Ponurko. Od początku drugiej połowy zaczęliśmy uzyskiwać coraz wyraźniejszą przewagę, czego efektem była bramka zdobyta z rzutu wolnego przez Damiana Zawolika. Mając dwubramkowe prowadzenie bardzo uważnie graliśmy w obronie nie dopuszczając gości do okazji na zdobycie bramki kontaktowej. Bardzo efektywna w naszym wykonaniu była sama końcówka meczu, bo w doliczonym czasie gry strzeliliśmy dwie bramki całkowicie pogrążając gości. Najpierw w 90+3 minucie Patryk Grzybak w zamieszaniu podbramkowym zachował najwięcej zimnej krwi i dosłownie wepchnął piłkę do bramki gości, a w 90+5 drugi rzut karny podyktowany za faul na Mikołaju Radlińskim wykorzystał Jędrzej Ponurko. Rozmiary porażki dla gości są zapewne sporym zaskoczeniem, ale taka jest piłka nożna. Tym większe słowa uznania dla naszej drużyny bo skład był jaki był, a ławka rezrwowych mimo 23 osobowej kadry świeciła pustkami. W sobotę wyjazd do lidera GKS Manowo.